Simowie rodzą się i umierają, niektórzy (nie)stety przedwcześnie.
Gry The Sims prawdopodobnie nie trzeba nikomu przedstawiać. Symulator daje dużą swobodę w kierowaniu życiem naszych elektronicznych podopiecznych. Nic więc dziwnego, że gracze zaczęli testować możliwości gry. Jedną z nich jest uśmiercanie sima na nowe sposoby.
Zabójcze łóżko
Wraz z akcesoriami “Kompaktowe Wnętrza” nasi simowie zyskali wiele ciekawych mebli, które ułatwiły urządzanie niewielkich przestrzeni. Wśród nich znalazły się chowane łóżka, które mogą zagwarantować sen wieczny. Jeśli często będziemy kłaść naszego sima na takim zdradzieckim meblu, istnieje możliwość niespodziewanego zatrzaśnięcia go i śmierci.
Zapach śmierci
W dodatku “4 pory roku” doszła nowa umiejętność układania kompozycji kwiatowych. Nasi simowie od teraz mogą tworzyć niesamowite bukiety, które czasem bywają zabójcze. Do tego potrzebny jest 9 na 10 możliwych poziomów tej umiejętności. Sim może wtedy nadawać kwiatom specjalne zapachy m.in. zapach śmierci. Tak okraszoną wiązankę wystarczy podarować jakiemuś emerytowi, aby ten natychmiast zakończył swoje życie.
Za dużo emocji
W podstawowej wersji gry też istnieją bardziej oryginalne sposoby uśmiercania sima niż zamurowanie w basenie. Wraz z pojawieniem się emocji, pojawiły się nowe zagrożenia. Kiedy sim osiągnie wystarczający poziom złości może dostać zawału serca, podczas histerii umrzeć ze śmiechu, a ze wstydu dosłownie zapaść się pod ziemię.